poniedziałek, 8 marca 2010

W Dniu Kobiet...

Z okazji Dnia Kobiet, wszystkim Paniom życzymy, ażeby to święto trwało okrągły rok :) Wręczamy Wam wirtualnego goździka i czytamy wiersz Wisławy Szymborskiej (chyba jeden z najlepszych tej autorki), bo kto lepiej, niż kobieta, jest w stanie wyjaśnić za co tak bardzo Was kochamy :)

Portret kobiecy

Musi być do wyboru.

Zmieniać się, żeby tylko nic się nie zmieniło.

To łatwe, niemożliwe; trudne, warte próby.

Oczy ma, jeśli trzeba, raz modre, raz szare,

czarne, wesołe, bez powodu pełne łez.

Śpi z nim jak pierwsza z brzegu, jedyna na świecie.

Urodzi mu czworo dzieci, żadnych dzieci, jedno.

Naiwna, ale najlepiej doradzi.

Nie ma głowy na karku, to będzie ją miała.

Czyta Jaspersa i pisma kobiece.

Nie wie po co ta śrubka i zbuduje most.

Młoda, jak zwykle młoda, ciągle jeszcze młoda.

Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem,

własne pieniądze na podróż daleką i długą,

tasak do mięsa, kompres i kieliszek czystej.

Dokąd tak biegnie, czy nie est zmęczona.

Ależ nie, tylko trochę, bardzo, nic nie szkodzi.

Albo go kocha, albo się uparła. Słaba, ale udźwignie.

Na dobre, na niedobre i na litość boską.